Zgodnie Ustawą z dn. 13.5.2016 r. o przeciwdziałaniu zagrożeniom przestępczością na tle seksualnym i ochronie małoletnich pracodawca lub inny organizator działalności związanej z pracą z małoletnimi uzyskuje informacje czy dane osoby zajmującej się dziećmi są zamieszczone:
1) w Rejestrze z dostępem ograniczonym lub
2) w Rejestrze osób, w stosunku do których Państwowa Komisja do spraw przeciwdziałania wykorzystaniu seksualnemu małoletnich poniżej lat 15 wydała postanowienie o wpisie w Rejestrze.
Osoby, o których mowa, przedkładają pracodawcy lub innemu organizatorowi informację z Krajowego Rejestru Karnego w zakresie przestępstw określonych w rozdziale XIX i XXV Kodeksu karnego, w art. 189a i art. 207 Kodeksu karnego oraz w ustawie z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii lub za odpowiadające tym przestępstwom czyny zabronione określone w przepisach prawa obcego.
Zakres informacji, o których mowa, dotyczy m.in. przestępstw przeciwko wolności seksualnej i obyczajności. Nie musi to być bezpośrednie fizyczne zachowanie, ale np. zakazane nawiązanie kontaktu z małoletnim, wykraczające poza zakres ustalonych zajęć, prezentujące niewłaściwe treści lub poruszające tematy w przypadku małoletnich poniżej lat 15 niedozwolone. Jednakże ochrona nie dotyczy tylko nienaruszalności sfery intymnej, ale też ogólnie rozumianego bezpieczeństwa życia i zdrowia. Prowadzenie zajęć z dziećmi i młodzieżą z naruszeniem tej sfery już będzie nadużyciem. Przykładem jest choćby ostatni wypadek na obozie harcerskim, gdy nieasekurowany nastolatek utonął w nocy w jeziorze podczas zdobywania sprawności harcerskiej.
Powyższe oznacza m.in. to, że odpowiedzialny za bezpieczeństwo dzieci i młodzieży podmiot wie czy dopuszczona do zajęć z dziećmi osoba w przeszłości nie miała konfliktu z prawem w sferze najbardziej wrażliwej, jaką jest dobro naszych podopiecznych.
W razie podejrzenia zaistnienia zachowań w trakcie zajęć, które zdaniem rodzica bądź opiekuna dziecka budzą wątpliwości, może on zgłosić tego typu postawy bezpośrednio przełożonemu prowadzącego zajęcia. Zwierzchnik jest obowiązany wyjaśnić sprawę i przedsięwziąć kroki dyscyplinarne lub, w uzasadnionym przypadku, procesowe.
Należy wszak wiedzieć, że nie każde zachowanie osoby dopuszczonej do pracy z dziećmi – czy to pracownika, czy wolontariusza – musi być nadużyciem. Będą to tylko takie postawy, które nie mieszczą się w zakresie edukacyjnym ani kulturowo-wychowawczym. Rodzic bądź opiekun ma jednak zawsze prawo, a wręcz obowiązek, traktować przypadek swego dziecka indywidualnie, a co za tym idzie, powinien móc liczyć na wyjaśnienie i pomoc.
dr Marek Niechwiej radca prawny