„W trakcie koncertów zdałem sobie sprawę, że gubię teksty. […] Piłem 35 lat. Mało nie umarłem. Byłem umierający autentycznie, bo miałem ciągi. W ostatnim przez miesiąc nic nie jadłem. Przysięgam, usłyszałem głos: Benek musisz coś z tym zrobić. Trzy dni umierania, zwinięty w kłębek, przetrzymałem i potem już nie miałem najmniejszej ciągotki” – zwierzył się w programie „The Voice Senior” Benek.
Kiedy w 2024 r. jaworznianin wystąpił przed trenerami, wykonując utwór Oddziału Zamkniętego „Obudź się”, żaden z foteli nie obrócił się, jednak jurorów poruszyła smutna przeszłość Benka, który przyznał, że choroba alkoholowa, jaką ostatecznie pokonał, omal nie przyczyniła się do jego śmierci. Ta poruszająca historia stała się kanwą scenariusza spektaklu „Bemol” w wykonaniu Teatru Oddzielnego, którego premiera odbyła się 22 marca 2025 roku w Młodzieżowym Domu Kultury w Jaworznie.
Fabuła osnuta na prawdziwych wydarzeniach – dziejach człowieka, który stoczył długą walkę z nałogiem, by w końcu odnaleźć siebie – jest ukazana na tle emocjonalnych i muzycznych elementów, które nadają przedstawieniu głębię i autentyczność. Anna Korczyk w sposób przemyślany skonstruowała scenariusz, który zabiera widza w emocjonalną podróż, pełną dramatycznych momentów, ulotnych chwil radości oraz iskier nadziei i odrodzenia. Układ zdarzeń dotyczy kolejnych etapów życia bohatera, w tym przede wszystkim relacji z bliskimi, które w istotny sposób wpływają na jego proces zdrowienia.
Kluczową rolę w „Bemolu”, nie tylko jako tło dla fabuły, ale jako jej nieodłączny element stanowi muzyka. Zarówno blues, jak i rock, jako gatunki muzyczne wykorzystane w przedstawieniu, dostarczają bogatej palety odczuć, które przenikają do historii bohatera. Blues, korzeniami wyrastający z rozpaczliwych życiowych zmagań, wyraża uczucia zagubienia i walki, które mogą być udziałem osób przytłoczonych nałogiem. Utwory bluesowe charakteryzujące się melancholijnymi melodiami, głębokim emocjonalnym ładunkiem i często autobiograficznymi tekstami, najczęściej mówią o bólu, utracie i nadziei. W spektaklu nawiązania do bluesa eksponują wewnętrzne zmagania Benka, psychomachię symbolizowaną przez postaci białego i czarnego Anioła oraz pragnienie odnalezienia sensu i spokoju. Z drugiej strony, rock, który często eksploduje energią i buntem, wprowadza do narracji dynamikę i intensywność emocji, może ilustrować zarówno euforię, jak i destrukcję, które w życiu głównego bohatera. Rockowa estetyka, z jej mocnymi riffami i emocjonalnym ładunkiem, podkreśla momenty kryzysowe, ale też triumfy, które można osiągnąć na drodze do odnowy. „Hotel California” zespołu Eagles stanowi doskonałą ilustrację tego, jak rockowa muzyka może być użyta jako narzędzie do zrozumienia skomplikowanych relacji międzyludzkich i osobistych tragedii. Z kolei „Wind of Change”, z przesłaniem nadziei i zmiany, wyraźnie koresponduje z dążeniem Benka do lepszego jutra, podkreślając, że każda walka ma szansę na zakończenie jej sukcesem. Wszystkie te utwory, starannie dobrane, tworzą spójną narrację, w której bluesowy spleen i rockowe uniesienia splatają się w emocjonalną mozaikę, odzwierciedlając złożoność przeżyć Bemola.
Przygotowanie aranżacji utworów oraz sekcji wokalnej podjął się Piotr Tłustochowicz, który w pełni wykorzystał potencjał muzyczny zespołu, w skład którego wchodzą: Sebastian Ruciński (gitara elektryczna i akustyczna), Kosma Kałamarz (gitara basowa) oraz Olek Gonsior (perkusja). Zespół nie tylko wykonał znane utwory, ale nadaje im nową jakość, przekształcając je w osobiste manifesty bohatera.
W rolę Benka wcieliło się kilku młodych aktorów, emanujących niewinnością i zagubieniem, co sprawiło, że jego przemiana z cierpiącego i zrozpaczonego człowiek w zwycięzcę nad samym sobą, stała niezwykle poruszająca. Nie sposób nie wspomnieć o pozostałych bohaterach – postacie te, takie jak rodzina, przyjaciele czy sąsiedzi, są pełni empatii, ale też momentami wypowiadają trudne prawdy, będące niezwykle ważnym elementem narracji.
Reżyserce, Annie Korczyk udało się stworzyć widowisko, które w subtelny sposób, realistyczny, ale nie naturalistyczny przedstawia problem alkoholizmu, dlatego „Bemol” może być przeznaczony dla młodzieży jako spektakl profilaktyczny. Dzięki umiejętnemu połączeniu różnych elementów – muzyki, aktorstwa oraz emocjonalnej narracji – artystka zbudowała dzieło, które przede wszystkim porusza i skłania do refleksji. Scenariusz jest przemyślany, a poszczególne sceny płynnie przechodzą jedna w drugą, tworząc spójną opowieść.
Scenografia, choć minimalistyczna, podkreśla nastrój przedstawienia. Proste elementy, takie jak krzesła czy instrumenty muzyczne, zostały wykorzystane w sposób, który pozwala widzowi skupić się na emocjach i przekazie. Oświetlenie, zmieniające się w zależności od nastroju scen, dodatkowo wzmacnia emocjonalny ładunek spektaklu, a dźwięk sprawia, że muzyka staje się integralną częścią doświadczenia widza.
„Bemol” to spektakl głęboko osadzony w rzeczywistości, który porusza istotne tematy, takie jak uzależnienie, walka z nałogiem, a także siła wsparcia i pasji. Przedstawienie jest przykładem, jak ważne jest otoczenie, w którym się znajdujemy oraz jak istotne jest wsparcie bliskich w trudnych chwilach. Przesłanie (każdy ma szansę na nowe życie, bez względu na to, jak trudna jest jego przeszłość) jest zawsze aktualne i inspirujące, a podkreślone zostało przez występ muzyczny Benedykta Kleszcza oraz jego wzruszający apel do widzów tuż po zakończeniu spektaklu.
Niewątpliwie w kontekście współczesnych problemów społecznych, „Bemol” staje się ważnym głosem, który może pomóc w zrozumieniu trudności, z jakimi borykają się osoby uzależnione oraz ich rodziny. To nie tylko historia o walce, ale przede wszystkim o nadziei i odrodzeniu, które są możliwe dzięki miłości, wsparciu oraz sile muzyki.
Najnowsze dokonania Teatru Oddzielnego to emocjonalna podróż, która w sposób autentyczny ukazuje zmagania Benedykta Kleszcza z alkoholizmem, a także jego drogę do odrodzenia. Dzięki znakomitej reżyserii Anny Korczyk, doskonałemu aktorstwu oraz starannie dobranym utworom muzycznym, przedstawienie staje się nie tylko wydarzeniem artystycznym, ale także ważnym społecznym przesłaniem. To dzieło, które porusza i skłania do refleksji. „Bemol” zasługuje na uznanie nie tylko w lokalnym środowisku, ale także na szerszej scenie teatralnej, ponieważ stawia pytania o kondycję współczesnego człowieka oraz jego zdolność do zmiany.
SIomek (z Doliny Krzemowej)
foto: Robert Pasierbek