Tato – to moja życiowa ostoja!

W dziewiętnasty m wieku sufrażystki zaczęły się dopominać o prawa kobiet, jakby kobiety nie były i wcześniej nawet królami – dość wspomnieć króla Jadwigę, Elżbietę czy cara Katarzynę Wielką. O rządach domowych nie ma co wspominać. Nie przypadkiem przysłowie ludowe powiada, że mąż jest głową rodziny, lecz kręci nią żona czyli szyja. Dziś kobieta jest premierem, marszałkiem sejmu, dyrektorem. A mężczyzna został sprowadzony do roli sprzętu domowego. Tak bywa. Czytaj więcej o Tato – to moja życiowa ostoja!