W Młodzieżowym Domu Kultury im. Jaworzniaków nieco wstydliwie i bez rozgłosu działa galeria na I piętrze. Właściwie działa od zawsze, bowiem prezentowane są w niej prace uczestników zajęć plastycznych i ceramicznych. W październiku 2015 r. dr Jakub Byrczek zaprezentował niezwykły pokaz „Widzenie kamienia” – efekt pleneru fotograficznego uwieczniony na kamieniach.
Tym razem tematem fotografii Zbigniewa Adamczyka są niezwykłe drzewa, które rosną na Helu. Tak dziwne, że córka dyrektora Palińskiego wykrzyknęła: To nie mogą być sosny… chociaż zna się na roślinności. Lecz na Helu drzewa rosną bez planu, w zgodzie z nakazami natury, którą człowiek próbuje poprawiać dla własnych celów, a wbrew naturze. Jednak nie na wiele się to zdaje, bowiem natura zwycięża.
Delikatne drzewa wyginają się w takt wichru i okręcają go sobie wokół konarów twardych jak krzemień. Powstaje barokowa katedra lasu sosnowego z kolumnami pni i powykręcanymi w rozpaczliwym geście protestu wobec nieujarzmionej siły.
Człowiek może tylko przyjść i podziwiać.
Drzewa są świadkami wichru, deszczu i słońca, z historią człowieka wolą nie mieć nic wspólnego. A historią kłębi się fortyfikacjami umocnień, które sczezną w piaskach wydm, zostaną skruszone korzeniami drzew, rozwieją się w podmuchach sztormowych huraganów.
Szum morza uspokaja jak bicie serca.
Zdjęcia powstały w czasie tegorocznej, dziwnej zimy, gdy w lutym zaczynały pojawiaćsię pąki na drzewach, a trawniki żółciły mlecze. W pewnym bezczasie, trudnym do rozpoznania – ni to wiosna, ni to jesień, a może lato? – więc uniwersalnym.
Wystawa dostępna przez cały dzień, wystarczy wejść do MDK na I piętro.
