JESZCZE MIAŁ WIELE PLANÓW…

                                                                                                „Już? Tak prędko? Co to było? Coś strwonione? Pierzchło skrycie?
                                                                                           Czy nie młodość swą przeżyło? Ach, więc to już było… życie?”
                                                                                                                                                                                                       Giacomo Leopardi

Mimo że jest nieodwołalnie wpisana w życie, trudno się na nią zgodzić. Zawsze jest wstrząsająca, choćby z uwagi na samą ekonomię – szkoda przecież pozbywać się tak niezwykle cennego urządzenia, jakim jest ciało ludzkie, nieprawdopodobnie skomplikowane, nieprawdopodobnie użyteczne. Budzi sprzeciw szczególnie, gdy jest przedwczesna, gdy osoba, która przestaje żyć, mogłaby jeszcze wiele osiągnąć, wiele dokonać.
Nasz kolega, Grzegorz Tucki, który odszedł nagle 27 czerwca, ciągle miał plany, ciągle stawiał przed sobą wyzwania. Jego marzeniem było zaproszenie mieszkańców Jaworzna do popularnego kina studyjnego – dzieci na niedzielne poranki, starszych na wyjątkowe, unikalne filmy, które już opuściły ekrany kinowe, lecz wciąż warte są obejrzenia. Jego planem na październik było rozpoczęcie studiów podyplomowych na kierunku psychologia, bowiem miał niezwykły dar obserwacji i analizy ludzkich zachowań, który wykorzystywał, realizując przedsięwzięcia pro publico bono.
Pewnie udałoby Mu się ziścić najnowsze plany, ponieważ potrafił pokonywać wszelkie przeszkody jak nikt inny.
Studia na krakowskiej Akademii Wychowania Fizycznego ukończył w 1997 r., lecz nie zadowolił się zwyczajnym uczeniem. Postanowił wnieść prozaiczne lekcje na wyższy poziom ­­– był inicjatorem powstania sztucznej ściany wspinaczkowej, dzięki cierpliwości i determinacji uzyskał dotacje z miasta, postarał się o możnych darczyńców i jest – ścianka działa do dziś. Powołał do istnienia Uczniowski Klub Sportowy „K-2” i podjął się pełnienia funkcji jego prezesa. W okresie trzynastoletniej działalności pozyskał środki finansowe na organizację zawodów, wyjazdów oraz sprzęt, a jego wychowankowie osiągali znakomite wyniki w rozlicznych zmaganiach sportowych.
Zafascynowany postacią jaworznickiego bohaterskiego lotnika Karola Pniaka, uczestnika kampanii wrześniowej, bitwy o Anglię, dowódcy 308 Dywizjonu Myśliwskiego „Krakowskiego”, doprowadził do nazwania ronda imieniem Karola Pniaka, jego pośmiertnego awansu ze stopnia kapitana do podpułkownika i powstania filmu dokumentalnego, który można zobaczyć m.in. w TVP Historia.
Dwukrotnie został wyróżniony nagrodą prezydenta Jaworzna (2009 i 2014) za wybitne osiągnięcia dydaktyczno-wychowawcze oraz wielokrotnie – nagrodami dyrektora za zaangażowanie w działania dydaktyczne, wychowawcze i opiekuńcze.
Grzegorz Tucki był postacią powszechnie znaną w ogólnopolskim świecie sportu, współpracował z komisją Wspinaczki Sportowej Polskiego Związku Alpinizmu, pełnił funkcję Przewodniczącego Wspinaczki Sportowej PZA. Był, jest (i będzie) ceniony za kreatywność i działalność na terenie rodzinnego miasta.
Lecz to nie tylko znany sportowiec, społecznik i pasjonat. My pamiętamy go jako wrażliwego człowieka, który za fasadą ciętego humoru ukrywał najczystszą dobroć – nakazującą kochać wszystkie stworzenia, szczególnie te cierpiące i porzucone przez okrutny świat.
Pozostanie po Nim pustka trudna do wypełnienia. Nasze serca łączą się w tej chwili smutku z bliskimi Grzegorza Tuckiego, którym składamy najszczersze kondolencje.
Żegnaj Grzegorzu. Wspinaj się po Niebiańskich ściankach już bez bólu, bez cierpień spowodowanych ciężką chorobą. Zawsze będziesz obecny w naszej serdecznej pamięci.

Dyrekcja, koleżanki i  koledzy z Młodzieżowego Domu Kultury

Post Author: MDK