Wielką radość w Dniu Dziecka z pewnością dziecku sprawi spacer w pięknym czerwcowym słoneczku, wśród rozbuchanej wiosennej przyrody w towarzystwie rodziców i oczywiście prezent, dużo prezentów. Jeszcze większą, jeśli prezent będzie nagrodą, zasłużoną nagrodą za pracę, wysiłek i talent. Taki cel przyświecał niewątpliwie organizatorkom finału jubileuszowego X Jaworka, paniom Agnieszce Żak, Katarzynie Michlewicz, Jolantcie Smalcerz oraz Małgorzacie Siwek. I rzeczywiście nagrody były „wypasione” – dzieciom brakowało rąk, by wszystkie ogarnąć. W jednej rączce dyplom, który zapewne zawiśnie nad łóżeczkiem, w drugiej kwiatek w doniczce – na parapet, a może na regał z książkami. W trzeciej torba z grą logiczną i jakimiś drobiazgami, które zostaną dokładniej rozpoznane po powrocie na miejsce, na plecy, wiadomo – plecak. Przydałaby się jeszcze czwarta ręka, by odebrać gratulacje od wiceprezydenta Łukasza Kolarczyka i wicedyrektor Agaty Jaromin A… jeszcze piąta, żeby pomachać do fotografów, wykonujących pamiątkowe zdjęcia.
Nagrody ufundowali: prezydent m. Jaworzna, Pawła Silberta, pod którego patronatem konkurs się odbył, Wydział Promocji, Kultury i Sportu, Fundacja „Energetyka na Rzecz Polski Południowej, pani Marzena Biernacka, Związek Zawodowy „Kontra”, Miądzyzakładowy ZZ Pracowników Elektrowni Jaworzno III, Agropak, Grupa Graphnet.pl i Rada Rodziców SP nr 5.
Po krótkim koncercie laureatów konkursu przyszedł czas na smutno – radosną wiadomość – oto pomysłodawczyni konkursu, Agnieszka Żak postanowiła porzucić swoje utalentowane dziecko i awansować. Postanowiła swoje doświadczenia konkursowe kontynuować – tym razem w wersji dla najmłodszych – powstanie zatem Jaworcio, a może nawet Jaworzątko. Życzenia i gratulacje przekazała p. Dorota Zięba, dyr. SP nr 5 za pośrednictwem p. wicedyrektor, która odczytała je ze swadą i głosem pełnym smutku.
Interesującą dekorację wykonała Marta Jaworek, a rysunki ilustrujące przebieg konkursu (na zdjęciu powyżej) artystka plastyk pani Joanna Polak odpowiedzialna za wyraz artystyczny – nie słuchała, lecz patrzyła i rysowała.