Taniec towarzyszy człowiekowi od początków istnienia rodzaju ludzkiego. Najpierw tańcem wyrażano emocje – religijne, towarzyskie, obyczajowe. Zanim powstała mowa i pismo tancerze opowiadali o swoich uczuciach ruchem, gestem, choreografią. Nic więc dziwnego, że nawet starsi i młodsi, nawet całkiem młodzi ludzie czują potrzebę podrygiwania w rytm muzyki.
Najlepiej, jeśli robią to pod kierunkiem osoby, która potrafi zainspirować i poprowadzić przez świat tanecznych ruchów. W MDK jest troje utalentowanych tancerzy, wokół których gromadzą się wielbiciele Terpsychory, muzy Kochającej Taniec. Najmłodszą z nich jest Magdalena Gonera. W piątek 26 maja odbył się pokaz etiud tanecznych przygotowany przez najstarszą jej grupę (7-11 lat). Jak sama podkreślała w czasie pokazu układy choreograficzne powstawały wspólnie – dzieciaki same proponowały kroki taneczne, figury, czasem wymagające znakomitych umiejętności gimnastycznych.
Występ podzielony był na dwa bloki. W pierwszym małe tancerki zaprezentowały własne choreografie do wybranej muzyki. Była to część wykorzystująca improwizację ruchową oraz pracę solową na scenie.
Drugim blokiem był pokaz końcoworocznej choreografii grupowej. Dziewczynki zatańczyły układ taneczny złożonych z elementów tańca współczesnego i nowoczesnego.
Całe wydarzenie zadedykowane było wszystkim zgromadzonym na sali mamom, z okazji ich święta- Dnia Matki. Były więc laurki dla mam, wykonane na zajęciach i kwiaty. I najważniejsze – słodkie buziaki wdzięczności, że mamy są, że przyprowadzały na zajęcia, a teraz oklaskują swoje uzdolnione pociechy z wilgotnymi od wzruszenia i dumy powiekami.
(zdjęcia Z.A. i Marian Folga)