To był bardzo twórczy i pracowity rok. Zdobyliśmy główną nagrodę w bienalle ogólnopolskim, parę wyróżnień, wzięliśmy udział w prestiżowych wystawach pokonkursowych.Do lepienia wykorzystaliśmy prawie tonę gliny z różnym uziarnieniem lub bez, w różnych kolorach: beżowym, czerwonym oraz czarnym. Stworzyliśmy prace konkursowe, prace na kiermasz, realizacje na wymyślony temat przez nauczyciela oraz prace realizowane według własnych pomysłów wychowanków MDK. Poznaliśmy różne techniki lepienia tj.: technika z płata, technika wybierania oraz najtrudniejsza acz najbardziej poprawiająca sprawność dłoni i rąk – technika z wałeczków. Do zdobienia wykorzystywaliśmy wszelkiego rodzaju struktury i faktury. Zapoznaliśmy się z reliefem płaskim, wypukłym, rysunkiem w glinie. Nauczyliśmy się korzystać z glinek ceramicznych zwanych angobami oraz ze szkliw. Wiemy już, że suchej masie glinianej możemy przywrócić plastyczność i umiemy zrobić klajster do łączenia glinianych elementów.
Małgorzata
W trakcie roku szklonego w naszym grafiku zajęć dodatkowych pojawiły się nowe z garncarstwa dla nieco starszych dzieci oraz młodzieży. Na tych zajęciach dowiedzieliśmy się jak powstawały dawniej formy naczyniowe codziennego użytku. Zajęcia garncarskie, czyli formowanie naczyń na kole garncarskim wymagają przede wszystkim systematyczności. Kształtują i usprawniają koordynację, polepszają wyobraźnię przestrzenną, uczą wytrwałości, uważności na glinę i swoje ciało. Uczą obserwacji i wyciągania wniosków.
Dzięki ceramice i garncarstwu umiemy posługiwać się licznymi narzędziami wykorzystywanymi w pracowni ceramicznej/garncarskiej, potrafimy uporządkować swoje miejsce działań twórczych i znamy regulamin pracowni. Wiemy już, że suchej masie glinianej możemy przywrócić plastyczność, aby móc wykorzystać ją ponownie do działań artystycznych oraz umiemy zrobić klajster do łączenia glinianych elementów. Ceramika to nie tylko zdobyte przez nas nowe umiejętności i rozwijanie kolejnych sprawności, to również praca w grupie, wyzwania, wspaniała pasja, sprawiająca nam wiele radości.
Małgorzata Wosik