Koło szachowe zorganizowało kolejny turniej – tym razem boje toczyły się o Złotą Wieżę!
Wojnę powiedzieć myśli serce moje,
Do której miecza nie trzeba ni zbroje,
Ani pancerzów, ani arkabuzów,
Ta walka czyście może być bez guzów.
K’temu wyjeżdżać nie potrzeba w pole,
Wszystka się sprawa ogląda na stole:
Jako dwa króle przeciw siebie siędą,
A równym wojskiem potykać się będą.
Jeden z nich w jasnej, drugi w czarnej zbroi;
Ten wygra, przy kim dobry hetman stoi.
Tak Jan Kochanowski rozpoczął opis pojedynku szachowego. Nie mamy Jego pióra (ani nawet gęsiego), ani nawet nie uczestniczymy we wtorkowych zajęciach z kaligrafii, więc w krótkich żołnierskich słowach zdamy relację z Turnieju o złotą wieżę, który z okazji dnia dziecka, dnia mamy, wolnej soboty i bez żadnej okazji został rozegramy w naszym MDKu.
Twarde boje w siedmiorundowym „szwajcarze” stoczyło 18 zawodników w różnym wieku, ale za to w dwóch płciach. Krew nie lała się, ale emocji było co niemiara. W kategorii męskiej dwóch zawodników zdobyło po 6 /sześć/ /na siedem/ punktów , więc trzeba było obliczyć dodatkowe wartościowanie. I okazało się, że trudniejszych przeciwników pokonał Kacper Mleczko, w związku z tym drugie miejsce zajął Krzysztof Cywiński. O trzecim miejscu też musiało zadecydować wartościowanie, gdyż trzech zawodników zdobyło po pięć punktów. Po przeliczeniu, sędzia podał następującą kolejność: Sławomir Marciniak, Kacper Zięba, Kewin Kustosz.
W sekcji kobiecej nie było konieczności wartościowania, a najlepiej wypadła Maja Olszak, drugie miejsce zajęła Amelia Kurek, zaś na najniższym „pudle” stanęła Weronika Turek.
Zwycięzcy otrzymali nagrody – książki szachowe. Wszyscy zawodnicy byli karmieni słodyczami dostarczonymi przez darczyńców (rodziców graczy), którym serdecznie dziękujemy, a wszystkich niegrających uświadamiamy, że słodycze były bardzo smaczne. Dziękujemy za nie! A ponieważ zaplanowaliśmy kolejny turniej, dlatego prosimy o powtórkę!
A następny turniej – pierwszy wakacyjny – zagramy 26 czerwca, początek o 9:3o i już się można nań zgłaszać!
Szacheusz & Mat