Kryzys wieku średniego uderza nagle, niespodziewanie. Dotyczy zarówno mężczyzn, jak i kobiet. Pewnego dnia człowiek budzi się z myślą – „Co ja tu jeszcze robię? Czy to nie pora na jakieś zmiany?”. Uświadamia sobie, że codzienna rutyna powoduje w nim uczucie ciągłego niezadowolenia, chroniczne zmęczenie. Ma ochotę coś diametralnie zmienić… i tu właśnie pojawiają się problemy.W tych sytuacjach ludzie mają tendencję do popadania w skrajności. Z takim kryzysem zmierzyć się musieli Janek i Adam – bliscy sobie szwagrowie, jeden lekarz, drugi prawnik. Zwierzają się sobie ze znużenia pracą, z natłoku obowiązków i obaj zgodnie stwierdzają, że ich małżeństwa to życiowy błąd. I cóż w takiej sytuacji mają począć biedni, pokrzywdzeni przez los czterdziestolatkowie…? Adam knuje intrygę. Podczas jednej z zagranicznych delegacji decyduje się na wybranie „niespodzianki” dla szwagra. Postawiony przed faktem dokonanym Janek musi przygarnąć pod swój dach młodą Ukrainkę. Musi też przekonać do tego pomysłu żonę. Jej jednak nie trzeba wiele – „Wieruszka jest naszą nową pomocą domową. Ty, kochanie, weź pieniądze i idź na miasto!” Mężczyźni tymczasem dają się ponieść swoim „kryzysowym” marzeniom. Wyobrażają sobie, że w zamian za przygarnięcie i utrzymanie dziewczyny, ona wcieli się w rolę służącej i spełni największe fantazje panów w średnim wieku. Sytuacja jednak jest zupełnie odwrotna – zauroczeni wdziękami młodej i pięknej Wieruszki dygają na każde jej skinienie i są gotowi spełnić każdą jej prośbę. Dodatkowo możliwości wywarcia wpływu na dwudziestolatkę utrudnia pilnujący ją bez przerwy dziadek – były czerwonoarmista. Cały plan burzy się bardzo szybko – Janek i Adam przywdziewają fartuszki służących, między nimi dochodzi do zaogniania się rywalizacji, a do tego żony także postanowiły oddać się własnej intrydze. Koniec końców mężczyźni tracą wszystko – prace, domy, żony i oczywiście niezastąpioną „pomoc domową”. Zostaje im tylko mały zapchlony koc, na którym rozkładają się i rozmyślają o wszystkim, na co już za późno. Ich domy padły łupem oszustów handlu nieruchomościami. Monotonia pracy sprawiła, że popełnili poważne błędy i zostali zwolnieni. Żony wystąpiły o rozwód i wyjechały do Hollywood wraz z Wieruszką, która właśnie dowiedziała się o swoim arystokratycznym pokrewieństwie i ogromnym spadku.
Kiedyś i nas prawdopodobnie dopadnie (a może już dopadł lub właśnie trwa?) kryzys wieku średniego. Nie wolno wtedy dopuścić, by ta za-Wieruszka zniszczyła resztę życia (przecież czeka nas jeszcze jego druga połowa!). Najważniejsze jest wtedy dostrzeżenie problemu i szczerość – zarówno wobec innych, jak i wobec siebie.
Teatr Rębacz komedię Marka Rębacza „Wieruszka” obsadził doborową ekipą w składzie: Sylwia Gliwa, Klaudia Kuchtyk, Kinga Pędzińska, Tomasz Ciachorowski, Lech Dyblik i Sławomir Pacek. Spektakl wyreżyserował Marek Rębacz. Produkcja i organizacja spektaklu: Teatr Rębacz/ Katarzyna Rębacz oraz Piotr Rębacz
tekst i zdjęcia M&M