Takie życzenie wyraził przewodniczący Rady Miasta, Tadeusz Kaczmarek z okazji zakończenia XIX Festiwalu Kultury Dzieci i Młodzieży Jawor – zapowiadając już za rok okrągły jubileusz.Czy to możliwe?
Brawa publiczności zatwierdziły pomysł.
Festiwal Jawor jest bez wątpienia jedną z największych imprez i wydarzeń kulturalnych adresowanych do dzieci i młodzieży w naszym mieście, być może nawet w całym regionie. Obejmuje przecież nie tylko województwo Śląskie, lecz również sięga do Małopolski. Wystąpiło w sumie 1005 tancerzy, aktorów, muzyków, recytatorów, plastyków i dzieci przedszkolnych z Będzina, Bielska Białej, Chorzowa, Chrzanowa, Dąbrowy Górniczej, Katowic, Lubojny, Lubomi, Sosnowca, Sułoszowej, Trzebini, Tychów i oczywiście z Jaworzna. Moc zatem jest. Nagród także dostatek, dzięki Fundacji „Energetyka na Rzecz Polski Południowej”, o czym najlepiej świadczyła ceremonia ich wręczania, trwająca ponad godzinę, a trwałaby jeszcze dłużej, gdyby pojawili się wszyscy nagrodzeni.
Koncert laureatów był bez wątpienia przepyszną wisienką na torcie festiwalowym. Szkoda, że organizatorki – prowadzące koncert panie Agata Stelmachów i Renata Gacek, nie wpadły na pomysł, żeby przedstawić cały cykl koncertów nagrodzonych wykonawców. Z pewnością zostałoby to przyjęte z ogromną satysfakcją przez młodych artystów, dla większości których Festiwal kojarzy się li tylko ze stresem poddawania się surowemu osądowi jurorów, bez tego, co dla wykonawców najważniejsze – braw, nagradzających wysiłek.
A było, co podziwiać – pani Irena Wojtanowicz – Stadler, Naczelnik Wydziału Edukacji Urzędu Miejskiego uznała, że było to miód na serce i bez wątpienia miała rację. Wystąpili zwycięzcy. Najpierw najmłodsi, przedszkolaki z PM 27, i (dwa razy) z przedszkola 1 zaśpiewali i zatańczyli najważniejsze dla naszych czasów przesłanie – trzeba zadbać o naszą najważniejszą Mamę – Matkę Ziemię. I nie tylko przed zbliżającym się Dniem Mamy, ale codziennie, zdecydowanie i z zapałem. Bez niej nie będzie nas! A właśnie maluchom czyste powietrze, bez trującego smogu, czysta ziemia, bujnie pnąca się roślinność jest najbardziej potrzebna. One mają jeszcze wiele czasu i wiele wyzwań przed nimi stoi. Wystąpiły również dwie (zaledwie) piosenkarki, przed którymi bez wątpienia kariera artystyczna stoi otworem – Jagoda Rataj, z niezwykłym, czystym i unikatowym głosem, a przy tym fenomenalną dykcją i Natalia Siekierka. Wbrew nazwisku niezwykle melancholijna i słodka, zwierzyła się, że interesuje ją „Nieznajomy”. Chciałaby go poznać, zaprzyjaźnić się, polubić. Lecz pozostał Nieznajomym – prawdziwa młodzieńcza tragedia.
Wystąpiły również zespoły baletowe z Katowic z Endo Crew Ruchu Endorfina, które sprawiły, że publiczności zabrakło tchu od samego patrzenia na niezwykle piękne układy choreograficzne.
Nie zabrakło też poetyckiego akcentu – uskrzydlona Aleksandra Bojko z SP 15 zwróciła się z „Prośbą o skrzydła” – odleciała widownia, Ola pozostała w sali koncertowej MDk, żeby odebrać zasłużoną nagrodę.
Przewodniczący Rady Miejskiej p. Tadeusz Kaczmarczyk, choć zmęczony godzinnym wręczaniem nagród, postanowił zabrać głos – czym zaskoczył prowadzące panie. Nie tylko podsumował elegancko występy, ale zwrócił uwagę na pracę nauczycieli – instruktorów, którzy byli inspiratorami młodych artystów, bez których bez wątpienia do większości artystycznych eventów by nie doszło. Podziękował pięknie rodzicom, których wkład w kształtowanie osobowości własnych pociech jest bezcenny.
Było więc pięknie – nagrody, gratulacje, zdjęcia okolicznościowe (poniżej), pozostał niedosyt, bo chciałoby się więcej i nadzieja, że za rok, będzie jeszcze piękniej.