CZAS DLA KAŻDEGO CZŁOWIEKA

Koncert TRZY POKOLENIA – CZŁOWIEK DLA CZŁOWIEKA było okazją do zaproszenia mieszkańców Jaworzna na jubileusz dziesięciolecia powstania Fundacji Mój Czas dla Seniora im. Wandy i Józefa.Za powołanie i dynamiczny rozwój fundacji odpowiada Renata Talarczyk, która najpierw postanowiła poświęcić swój czas własnym rodzicom, później otworzyć się na innych, starszych ludzi, którzy potrzebują miłości. Od dziesięciu lat, nieustannie dąży do poprawy jakości życia seniorów z Jaworzna. Atmosfera panująca w fundacji jest jedyna w swoim rodzaju. Jak mówią jej członkowie, „przepojona jest duchem radości”. Ta instytucja jest również dowodem na to, że dobro, które dajemy innym, zawsze wraca.
Nic więc dziwnego, że do udziału w koncercie zgłosiło się mnóstwo artystów z Jaworzna, którzy postanowili podzielić się swoim talentem z innymi. Zapewne postanowili włączyć się do działań Fundacji, której „Misją jest kształtowanie pozytywnych postaw oraz docenianie każdego z podopiecznych osobno”.
Koncert rozpoczął się od filmowej informacji o fundacji. Można było z niego dowiedzieć się o inicjatywie i jej realizacji na przestrzeni dziesięciolecia.
Następnie wolontariusze Fundacji, państwo Elżbieta i Piotr Helbinowie rozpoczęli zapowiadanie.
Na dobry początek rozległy się dźwięki Orkiestry Dętej. Zrobiło się nostalgicznie, mimo w właściwie z powodu marszowych rytmów melodii W defiladowym słońcu, kompozycji Michała Sulei, która przypomniała wielu czasy, gdy Jaworzno było znacznie mocniej związane z górnictwem i w Barbórkę górnicze orkiestry budziły mieszkańców radosnymi tonami marszów. Orkiestra Dęta pod dyrekcją Adama Warmusa zakończyła koncert wesołym marszem Myszki Miki.
O element poetycki zadbała pomysłodawczyni koncerty, gościni honorowa, najbardziej znana i ceniona jaworznicka poetka, pani Alicja Dudek. Pewnym głosem, bardzo elokwentnie podziękowała za trud prowadzenia fundacji jej prezesce, Renacie Talarczyk i oddała głos młodszemu pokoleniu. Jej wiersze, które stały się swoistym powiewem piękna, iskrą zadumy nad życiem i przemijaniem recytowała z uczuciem Natalia Gondek.
Zapewne jednym, ale nie jedynym powodem zaproszenia na scenę harcerzy był wieloletni związek poetki z harcerstwem właśnie, innym było zaproszenie do ćwiczeń ruchowych, które bez wątpienia przydały się siedzącym w wygodnych fotelach mdkowskiej sali widowiskowej.
Dramatycznie zabrzmiały fragmenty spektaklu Dlaczego Kopciuch? autorstwa Anny Korczyk wystawione przez Teatr Oddzielny. Tragiczna historia sieroty, która boryka się z przeciwnościami sieroctwa i narkomanii, ilustrowane przebojami Kory (także wychowanki domu dziecka) warte są zobaczenia w całości. Zapewne pojawi się jeszcze na scenie MDK, który włączył się do współpracy z Fundacją i uzupełnił koncert o taniec irlandzki w wykonaniu grupy tanecznej prowadzonej przez Joannę Koćwin. Nastrój się zmienił na bardziej żywiołowy, bo irlandzkie tańce są niezwykle pobudzające. Widzowie klaskali w rytm energicznych pląsów i nie przestali klaskać, gdy na scenie pojawił się chór – grupa wokalna prowadzona przez chórmistrzynię i dyrygentkę mdkowskiej orkiestry Zadyrygowani – Natalię Smagacz. Znakomicie wyćwiczone i zgrane głosy wykonały dwie piosenki i oddały pole mistrzowi akordeonu Marianowi Głuchowi, tegorocznemu laureatowi nagrody prezydenta.
Udowodnił, że akordeon jest instrumentem, który wcale się nie zestarzał, nie wypadł z obiegu, zastąpiony nowoczesnymi instrumentami – jego Rolanad potrafił grać i śpiewać jednocześnie, był całą orkiestrą posłuszną palcom prawdziwego mistrza.
Minikoncertem wspomnień muzycznych wypełnionym najlepszymi przebojami lat minionych zachwycił publiczność zespół Intimo. Zabrzmiał hit Breakoutów Kiedy byłem małym chłopcem i przedwojenny szlagier Kiedy byłam zakochana. Niektórym paniom zaszkliły się oczy, więc by znów przywrócić dobry nastrój i energię na scenie pojawiła się dynamiczna grupa z pokazem brazylijskiej sztuki walki, a bardziej energetycznych ćwiczeń z elementami akrobatycznymi połączonej z muzyką i tańcem – czyli Capoeira.
Nad całością organizacyjnie czuwała niezawodna Urszula Warszawska Adamczyk, a w pierwszym rzędzie można było zobaczyć niedawnych rywali – wiceprezydenta Łukasza Kolarczyka i kandydata na prezydenta, aktualnego przewodniczącego rady miasta – Michała Kirkera. Siedzieli zgodnie, a nawet się do siebie uśmiechali i pozowali na wspólnym zdjęciu. Zgoda buduje! – co doskonale oddaje ideę koncertu: CZŁOWIEK DLA CZŁOWIEKA.

Post Author: MDK