Grzegorz Tucki, niestrudzony tropiciel pamiątek po najsłynniejszym jaworznickim lotniku, nie zasypia gruszek w popiele. Tym razem trafił na ukryte w zapomnianym zakamarku domu Karola Pniaka miniaturki medali, jakie nosił przy wieczorowym stroju podpułkownik (obecnie) Pniak. Więcej w bezpośredniej relacji Poszukiwacza:
Wydawało mi się, że już w domu Karola Pniaka już nic nie zostało do odkrycia – a jednak. Pan Karol Pniak jr. Wskazał mi ostatnio szafkę w jego pokoju, który nie został spenetrowany z uwagi na szacunek dla spokoju mieszkańca. Trafiłem na pudełko, w którym były jakieś dokumenty, rachunki, papieru urzędowe – nic specjalnego. Ale za nimi!!!
Najpierw baretki, całkiem sporo. Fajne, ale mamy podobne (?). Za nimi… miniaturki medali. Takie, które bywały przypinane do stroju wieczorowego (nie do munduru) żołnierza, który został zaproszony na wizytę oficjalną. Wśród nich – hurrrra!
Miniaturka orderu Virtuti Militari. Mamy TO!
A jeszcze:
Gwiazda Lotniczych Załóg w Europie (ang. Air Crew Europe Star) – gwiazda Wspólnoty Brytyjskiej, za udział w II wojnie światowej. Była nadawana załogom samolotów Wspólnoty Brytyjskiej, które uczestniczyły w lotach bojowych z baz w Anglii nad Europę. Wymagane do kwalifikacji były minimum 2 miesiące lotów między 3 września 1939 i 8 maja 1945.Na baretce doczepiano srebrną rozetkę w kształcie róży heraldycznej.
Gwiazda Atlantyku (ang. Atlantic Star) – gwiazda Wspólnoty Brytyjskiej, za udział w II wojnie światowej. Gwiazda była nadawana za 6 miesięcy służby na wodach Atlantyku lub wodach terytorialnych w okresie od 3 września 1939 do 8 maja 1945.
Nominowany przed zakwalifikowaniem się do Atlantic S
tar musiał otrzymać wcześniej Gwiazdę za Wojnę 1939–1945. Gwiazdy Lotniczych Załóg w Europie lub Gwiazdy Francji i Niemiec i były oznaczane przez odpowiednią klamrę do Gwiazdy Atlantyku przypinaną do wstążki odznaczenia.
Medalion Matki Bożej Loretańskiej (ang.Our Lady of Loreto protect my Flight) – srebrny medalik religijny przedstawiający „Matkę Bożą z L
oretto” (patronkę pilotów) z tekstem „Chroń mój lot”. Rewers przedstawia samolot i jest otoczony tekstem „Patronka lotników i podróżujących samolotami”.
Ciekawostka: Medalion Matki Bożej Loretańskiej podróżował z Apollo 9 – w czasie trzeciej załogowej misji programu Apollo, która odbywała się po orbicie okołoziemskiej. Podczas lotu orbitalnego załoga statku po raz pierwszy przeprowadziła testy modułu księżycowego LM (Lunar Module) w czasie autonomicznego lotu oraz w konfiguracji przewidywanej do lotu na Księżyc (ze statkiem Apollo). W skład załogi misji Apollo 9 weszli: James McDivitt – dowódca, pilot modułu dowodzenia David Scott i pilot lądownika księżycowego LM Russell Schweickart. Medalion został opisany listem proweniencyjnym Jima McDivitta, w całości: „Zaświadczam, że ten medalion Matki Bożej Loretańskiej został przewieziony na pokładzie statku Apollo IX podczas jej lotu w marcu 1969 r.”
Mam nadzieję, że nie koniec odkryć, bowiem pan Karol wspomniał o jeszcze jednej szkatułce – srebrno zielonej, w której powinny być prawdziwe skarby. Może się uda odnaleźć? Trzymajcie kciuki.
Grzegorz Tucki
projekt graficzny: Kaja Kwadrans