Cukrzyca to choroba podstępna – Dariusz Gnatowski rozpoczął spektakl „Słodki drań” od krótkiej prelekcji – można z nią długo żyć, nie wiedząc, że czai się w naszym organizmie. I potrafi zaatakować niemal wszystko – oczy, serce, nerki, nawet nogi.
Według Międzynarodowej Federacji Diabetologicznej (IDF) z 2014 r., na cukrzycę chorowało w Polsce 2,05 mln osób w wieku 20-79 lat, czyli 7,08 proc. populacji. Z kolei analiza Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) z 2000 r. wskazywała, że jest u nas 1,13 mln diabetyków w wieku co najmniej 20 lat. WHO prognozowała wtedy również, że do 2030 r. liczba chorych zwiększy się o 40 proc. „Ustaliliśmy, że wszystkich chorych na cukrzycę w naszym kraju jest 2,73 mln osób” – twierdzi prof. Zdrojewski, przedstawiciel komitetu zdrowia publicznego Polskiej Akademii Nauk
W świecie globalne straty spowodowane cukrzycą szacowane są w 2015 na 1,31 bilionów dolarów amerykańskich. Stanowi to 1,8% globalnego produktu brutto.
Fundacja „Wstańmy Razem Aktywna Rehabilitacja” została powołana do życia w październiku 2013 roku z inicjatywy znanego aktora Dariusza Gnatowskiego. Każdy z Fundatorów w swoim życiu miał okazję docenić znaczenie profesjonalnie prowadzonej fizjoterapii, co pośrednio zainspirowało do założenia Fundacji. Podstawowym celem Fundacji jest pomoc osobom potrzebującym specjalistycznej opieki (leczenie, rehabilitacja i wsparcie psychologiczne).
Założyciel Fundacji – Dariusz Gnatowski uhonorowany został wyróżnieniem Nagrody Św. Kamila w kategorii “Środki publicznego przekazu oraz twórcy życia publicznego promujący edukację zdrowotną”, przyznawanej co roku z okazji obchodzonego 11 lutego Światowego Dnia Chorego przez Instytut Praw Pacjenta i Edukacji Zdrowotnej.
Postanowił podzielić się swoją wiedzą i swoimi przeżyciami z widownią w sobie najwłaściwszy sposób – poprzez widowisko sceniczne. Autorem scenariusza, napisanego w oparciu o doświadczenia Gnatowskiego jest jego przyjaciel, aktor i dramaturg Jan Jakub Należyty, znany m.in. ze spektakli komediowych takich jak: „Andropauza. Męska rzecz”, „Zachcianki, czyli baby blues” czy „Trzy razy łóżko”.
Ponad półtoragodzinny spektakl obfitował w absurdalny żart, wykorzystywał znane powiedzonka, które zbulwersowały onegdaj społeczeństwo – choćby to o klimacie, w jakim żyjemy. Było sporo dobrze wykonanych piosenek – a przede wszystkim banalne, lecz niezwykle ważne przesłanie – cukrzycę można opanować, jeśli przestrzega się zasad terapii. A przy tym – trzeba słuchać żony, bo nikt tak nie przypilnuje przestrzegania zaleceń lekarza, jak troskliwa małżonka.